Najczęstsze błędy konstrukcyjne popełniane przy budowie zbiorników ppoż. Jak ich unikać, zanim kosztowna awaria stanie się faktem?

W branży magazynowej, kwestie bezpieczeństwa przeciwpożarowego nie podlegają dyskusji. Zbiorniki przeciwpożarowe stanowią kluczowy element systemu ochrony, jednak w pogoni za obniżeniem kosztów inwestycji, wielu wykonawców świadomie lub nieświadomie popełnia błędy, które z czasem mogą przerodzić się w poważne i kosztowne awarie. W tym artykule staramy się przybliżyć najczęstsze uchybienia konstrukcyjne wynikające głównie z oszczędności finansowych, które mogą prowadzić do niebezpiecznych konsekwencji.
Spis treści
- Błędy konstrukcyjne dachu – cicha katastrofa wisząca nad głową
- Izolacja ścian zbiornika – fundament trwałości
- Śruby konstrukcyjne – drobne elementy o wielkim znaczeniu
- Uszczelnienie wewnętrzne z membrany z rolki – prosty przepis na przeciek
- Instalacja grzewczo-sygnałowa – ukryty problem
- Jak skutecznie unikać kosztownych błędów?
Błędy konstrukcyjne dachu – cicha katastrofa wisząca nad głową
Jednym z najpoważniejszych błędów jest stosowanie dachów płaskich bez odpowiedniego spadku, z wykorzystaniem płyt ściennych zamiast dachowych. To rozwiązanie, choć tańsze w realizacji, kryje w sobie poważne zagrożenie – dachy takie mają tendencję do załamywania się do środka pod wpływem obciążenia wodą lub śniegiem. Często wykorzystywana w konstrukcjach dachowych płyta ścienna, nie jest przeznaczona do montażu w poziomie – ma innego rodzaju mocowania, które nie zapewniają odpowiedniej szczelności połączeń. Powoduje to zaleganie wody na belkach dachowych i prowadzi do korozji oraz uszkodzeń konstrukcji nośnej dachu.
Innym częstym błędem jest użycie nieodpowiedniego rdzenia izolacji płyty, tańszego styropianu zamiast wypełnienia PIR. To ostatnie charakteryzuje się znacznie lepszymi parametrami izolacyjnymi oraz trwałością. Styropian nie tylko szybciej się degraduje pod wpływem zmiennych warunków atmosferycznych, ale jest także materiałem łatwopalnym, porowatym i absorbującym wodę.
Specjaliści Miltom rekomendują, by zawsze projektować dachy ze spadkiem zewnętrznym i stosować wyłącznie płyty dachowe zgodne z przeznaczeniem. Nie warto oszczędzać na elementach, które bezpośrednio wpływają na wytrzymałość konstrukcji.

Izolacja ścian zbiornika – fundament trwałości
Odpowiednia izolacja ścian wewnętrznych zbiornika to kolejny aspekt, który nie powinien podlegać oszczędnościom. Rekomendowane są wytrzymałe płyty XPS o twardości ok. 13 t/m2 i minimalnej grubości 40 mm. Zastosowanie materiałów niższej jakości lub niedostatecznej grubości prowadzi do problemów z izolacją przy nacisku ciśnienia słupa wody, co może skutkować uszkodzeniami. Dodatkowo płyty XPS zabezpieczają membranę wewnątrz zbiornika przed uszkodzeniem o wystające śruby czy ostre połączenia blach. Tańszy styropian nie spełnia takiej funkcji, ponieważ zostaje spłaszczony przez ciśnienie. Niestety na rynku pojawiają się płyty XPS o wątpliwej jakości, dlatego ważne jest stosowanie tylko certyfikowanego materiału wysokiej jakości od renomowanych producentów.
Śruby konstrukcyjne – drobne elementy o wielkim znaczeniu
Element często pomijany w dyskusjach o jakości konstrukcji to śruby łączące poszczególne elementy zbiornika. Zgodnie z normami budowlanymi, do skręcania konstrukcji stalowych powinny być stosowane śruby z oznaczeniem SB – są to śruby konstrukcyjne o odpowiednich parametrach wytrzymałościowych. Niestety, w ramach cięcia kosztów, wykonawcy sięgają po zwykłe śruby, które nie zapewniają wymaganej wytrzymałości połączeń, co w przypadku konstrukcji narażonych na różnorodne obciążenia może prowadzić do poważnych konsekwencji. Na każdej śrubie i nakrętce powinien widnieć znak SB, więc jest to łatwe do zweryfikowania przez inspektorów.

Uszczelnienie wewnętrzne z membrany z rolki – prosty przepis na przeciek
Kluczowym elementem każdego zbiornika ppoż. jest jego wewnętrzne uszczelnienie. Standardem powinno być stosowanie prefabrykowanych, gotowych do montażu membran. Stosowane przez Miltom membrany EPDM czy PVC są prefabrykowane, czyli zgrzewane w kontrolowanych warunkach produkcyjnych. Na etapie produkcji dostosowywane są do wymiaru konkretnego zbiornika, tworząc szczelną strukturę, która trafia zapakowana prosto na budowę. Szczelność jest sprawdzana w fabryce przez producenta.
Rzeczywistość budowlana często odbiega od tego ideału. Wielu producentów minimalizując koszty, decyduje się na membrany klejone lub zgrzewane bezpośrednio na placu budowy. W warunkach znacznego zanieczyszczenia pyłem, przy ograniczonej widoczności, niekorzystnych temperaturach czy wszechobecnej wilgoci wewnątrz zbiornika, jakość takich połączeń pozostawia wiele do życzenia. Membrany tego typu, nazywane "membranami z rolki", często wykazują nieszczelności w miejscach łączenia, co prowadzi do wycieków. Co więcej, przetestowanie szczelności takiej membrany w warunkach budowlanych jest znacznie utrudnione, zwiększając ryzyko błędu ludzkiego.

Instalacja grzewczo-sygnałowa – ukryty problem
Częstym zjawiskiem jest stosowanie instalacji grzewczo-sygnałowych tzw. „no name”, bez dokumentacji, bez projektów i bez możliwości naprawy, pochodzących od niesprawdzonych dostawców, które nie zawsze spełniają standardy jakości. W sytuacji awarii – jesteśmy bezradni.
Miltom, stosuje rozwiązania w 100% modułowe, które można z łatwością naprawiać w przypadku awarii. Dodatkowo, zaopatrzone w pełną dokumentację techniczną: projekt elektryczny, schematy oraz instrukcje, co znacząco ułatwia późniejszą konserwację i ewentualne naprawy.
Jak skutecznie unikać kosztownych błędów?
Zapobieganie opisanym powyżej błędom wymaga przede wszystkim świadomości ich istnienia oraz potencjalnych konsekwencji. Warto również:
- Wymagać od wykonawcy certyfikatów i atestów dla stosowanych materiałów.
- Nie podejmować decyzji o zastosowaniu tańszych rozwiązań bez konsultacji z projektantem oraz analizy długoterminowych konsekwencji.
- Współpracować z renomowanymi dostawcami, którzy oferują gwarancję oraz wsparcie techniczne na etapie projektowania, wykonania i eksploatacji oraz dysponują sprawdzonym i profesjonalnym serwisem.
Serwis Miltom posiada dostęp do części oraz doświadczenie w wykrywaniu i naprawianiu usterek, które mogą unieruchomić system przeciwpożarowy obiektu.
Pamiętajmy, że oszczędności poczynione na etapie budowy często prowadzą do znacznie wyższych kosztów napraw i modernizacji w przyszłości. W przypadku zbiorników przeciwpożarowych, których sprawność może decydować o bezpieczeństwie ludzi i mienia, kompromisy w zakresie jakości są szczególnie nieuzasadnione. Projektujmy z głową, nie na skróty – to inwestycja, która zawsze się zwraca.