„Hakerzy w hali produkcyjnej” – jak przewidywać cyberzagrożenia i chronić produkcję?

Rosnące zagrożenia cyfrowe coraz częściej docierają do hal produkcyjnych, zagrażając ciągłości procesów i bezpieczeństwu danych. Połączenie ludzi, technologii i analityki predykcyjnej pozwala przewidywać cyberataki, reagować szybciej i minimalizować straty, tworząc realną tarczę ochronną dla polskiego przemysłu.

Cyberataki w produkcji

i

Autor: AndreyPopov/ Getty Images
Magdalena Buryło Budowlana Marka Roku 2025

Rosnące ryzyka dla przemysłu w cyfrowej i geopolitycznej rzeczywistości

Napięcia geopolityczne oraz postępująca cyfryzacja procesów produkcyjnych znacząco wpływają na bezpieczeństwo polskiego przemysłu.

Opublikowany raport KPMG wskazuje, że w zeszłym roku aż 83% przedsiębiorstw w Polsce doświadczyło przynajmniej jednego cyberataku. Z kolei według IBM średni koszt naruszenia danych na świecie wzrósł o 10% i osiągnął wartość 4,88 mln dolarów.

Coraz częściej linię frontu w walce z cyberprzestępcami stanowią serwerownie, hale produkcyjne i sieci dostaw. Zapewnienie bezpieczeństwa współczesnego przemysłu należy do głównych wyzwań gospodarki, ponieważ każda luka w ochronie może wiązać się z poważnymi kosztami.

Braki kadrowe – jedno z ważniejszych wyzwań dla bezpieczeństwa przemysłu

Jednym z najpoważniejszych problemów stojących dziś przed firmami jest zapewnienie kadr o odpowiednich kompetencjach w obszarze bezpieczeństwa. Jak podkreśla Mariusz Kisiel, Zastępca Dyrektora Zarządzającego segmentem Ochrony Fizycznej w Seris Konsalnet, dynamiczny wzrost liczby incydentów sprawia, że przedsiębiorstwa zmagają się nie tylko z zagrożeniami technologicznymi, lecz także z poważnymi brakami specjalistów:

Wyzwania kadrowe to dziś globalny problem. W badaniu „Cost of a Data Breach 2024” ponad połowa firm przyznała, że brakuje im specjalistów ds. bezpieczeństwa. Co ciekawe, organizacje, które nie dysponowały kompletnymi zespołami bezpieczeństwa, ponosiły średnio o 1,76 mln dolarów wyższe koszty incydentów niż te, które miały pełne wsparcie specjalistów. Jednocześnie badane firmy planują zwiększenie budżetów na bezpieczeństwo, w tym szkolenie pracowników, zarządzanie tożsamością i dostępami.

Taka sytuacja na rynku sprawia, że przedsiębiorstwa coraz częściej zwiększają nakłady na szkolenia, rozwój kompetencji oraz lepsze zarządzanie dostępami i tożsamością.

Outsourcing ochrony jako odpowiedź na braki kadrowe

Outsourcing usług ochrony to powierzenie zadań związanych z bezpieczeństwem zewnętrznej, wyspecjalizowanej firmie zamiast realizowania ich własnymi zasobami.

To rozwiązanie, które w znacznym stopniu pozwala skompensować braki kadrowe. Profesjonalne firmy oferują nowoczesne technologie, specjalistyczną wiedzę i doświadczenie. Co więcej, dysponują własnymi ubezpieczeniami odpowiedzialności, które w razie incydentu stają się realną tarczą finansową dla klienta.

Zintegrowane systemy bezpieczeństwa – przyszłość ochrony przemysłu

Dziś ochrona przemysłu łączy czynnik ludzki, dane i technologię. Zintegrowane systemy bezpieczeństwa spajają tradycyjne rozwiązania, takie jak monitoring czy kontrola dostępu, z bardziej zaawansowanymi narzędziami IT, które analizują zdarzenia i automatyzują reakcję na incydenty w czasie rzeczywistym.

Ochrona fizyczna i techniczna działają jako jeden spójny system, tworząc znacznie skuteczniejsze zabezpieczenie dla firm. Szerzej o tym opowiada Mariusz Kisiel, Zastępca Dyrektora Zarządzającego segmentem Ochrony Fizycznej w Seris Konsalnet: 

Zintegrowane systemy bezpieczeństwa łączą monitoring wideo (CCTV), kontrolę dostępu, systemy sygnalizacji włamania i pożaru (SSWiN, PPOŻ) z narzędziami IT klasy SIEM, SOAR czy EDR – czyli systemami, które analizują dane o bezpieczeństwie, automatyzują reakcję na incydenty i monitorują urządzenia końcowe w czasie rzeczywistym.  Ochrona fizyczna i techniczna przestają być odrębnymi światami. Dziś to nie tylko strażnik przy bramie, lecz także algorytmy analizujące setki tysięcy danych w czasie rzeczywistym. Integracja tych dwóch obszarów tworzy realną tarczę ochronną.

Analityka predykcyjna i sztuczna inteligencja w nowoczesnym monitoringu przemysłowym

Wykorzystanie analityki predykcyjnej i sztucznej inteligencji w nowoczesnych centrach monitoringu pozwala przewidywać incydenty zanim jeszcze do nich dojdzie. Choć jeszcze niedawno mogło się to wydawać niemożliwe, dziś jest rzeczywistością w ochronie przemysłu.

Bezpieczeństwo przestaje opierać się wyłącznie na działaniu reaktywnym, staje się przewidywalne i wspiera firmy w zachowaniu ciągłości działalności. Nie oznacza to jednak, że nowoczesne systemy zastąpią ludzi – umożliwiają jedynie szybszą i skuteczniejszą reakcję.

Analityka predykcyjna polega na wykorzystaniu danych, algorytmów statystycznych i uczenia maszynowego do przewidywania przyszłych zdarzeń lub zagrożeń na podstawie danych historycznych i bieżących.

Polecamy:

Zagrożenia hybrydowe i rola bezpieczeństwa w konkurencyjności firm

Zagrożenia hybrydowe, takie jak sabotaż przemysłowy, dezinformacja czy ataki na łańcuchy dostaw, stają się realnym ryzykiem dla firm produkcyjnych i logistycznych. Jak wskazuje Mariusz Kisiel, skuteczne bezpieczeństwo wymaga przewidywania i szybkiego reagowania, zanim incydenty zagrożą reputacji lub ciągłości działania przedsiębiorstwa.

Firmy, które chcą utrzymać konkurencyjność na rynku, muszą uwzględniać w swoich działaniach nie tylko odporność operacyjną, ale także innowacyjność i bezpieczeństwo. Dlatego warto inwestować w ochronę i współpracować z profesjonalnymi firmami, aby minimalizować ryzyko. Dzięki takim działaniom można budować wizerunek firmy jako solidnego i przewidywalnego partnera biznesowego. Bezpieczeństwo powinno stać się integralnym elementem strategii i kultury organizacyjnej.

Źródło: Seris Konsalnet

Murowane starcie
Ściany działowe – murowane czy szkieletowe? MUROWANE STARCIE
Murator Plus Google News
Źródło: „Linia frontu w serwerowni” – bezpieczeństwo przemysłu w erze zagrożeń hybrydowych