Fabryka Maxcess oficjalnie otwarta. Panattoni z kolejnym zrealizowanym obiektem built-to-suit (BTS)
Maxcess, amerykański producent elementów linii produkcyjnych, otworzył w Fałkowie swoją główną europejską fabrykę. Inwestycja o wartości 60 mln zł pozwoli na podwojenie zatrudnienia w firmie.
Firma Maxcess jest obecna w Polsce od 2006 roku – do tej pory dysponowała zakładem produkcyjnym o powierzchni 6000 m kw. w Bugaju pod Poznaniem, gdzie zatrudnia 160 osób. Zlokalizowanie nowego zakładu blisko poprzedniej fabryki pozwoli na utrzymanie doświadczonego zespołu. Jednocześnie firma planuje w najbliższych latach rozwój, który stopniowo doprowadzi do podwojenia zatrudnienia.
Fabryka otwarta w pierwszych dniach lipca ma ponad dwukrotnie większą powierzchnię – 13 500 m kw. i została zrealizowana ściśle według wytycznych najemcy.
- Przeczytaj także: Panattoni Park Goleniów I w pełni skomercjalizowany. FIEGE wynajmuje ponad 16 000 m kw.
„Czujemy ogromną satysfakcję, ponieważ fabryka Maxcess to skomplikowana realizacja, idealnie wpisująca się w innowacyjną wizję klienta, która jednocześnie powstała w bardzo krótkim czasie – od rozpoczęcia budowy do przekazania obiektu minęło zaledwie 7 miesięcy. Z myślą o optymalizacji procesów produkcyjnych obiekt został wyposażony m.in. w suwnice, szynoprzewody, orurowanie sprężonego powietrza, rozprowadzenie gazów czy instalację wody technologicznej. Zrealizowanie tak zaawansowanego projektu w restrykcyjnych ramach czasowych było możliwe dzięki partnerskiej współpracy z najemcą oraz z władzami lokalnymi, za którą serdecznie dziękujemy”
– mówi Maciej Zawada, BTS Development Director w Panattoni.
Zobacz 10 najnowocześniejszych hal przemysłowych w Polsce
Listen to "Okna - Plastikowe czy drewniane? MUROWANE STARCIE" on Spreaker.„Panattoni BTS kompleksowo i szybko zrealizowało dla nas uszyty na miarę obiekt, w którym już na etapie projektowania zostały zaplanowane optymalne ciągi technologiczne. Zapewnią one najlepsze warunki dla pracy ponad 40 maszyn produkcyjnych. Za nami czas pełen wyzwań – po zakończeniu sprawnego, ale bardzo intensywnego procesu budowy, dokonaliśmy relokacji i uruchomienia fabryki w ciągu zaledwie trzech tygodni. W takich operacjach celem nadrzędnym jest zabezpieczenie interesów naszych partnerów biznesowych, czyli zorganizowanie dostaw w taki sposób, aby klienci tego nie odczuli”
– mówi Paweł Kasprzak, dyrektor operacyjny Maxcess w Polsce
i dodaje: - „Nasza fabryka jest jedną z czterech największych w firmie i zarazem głównym zakładem produkcyjnym Maxcess w Europie. Będzie obsługiwać cały rynek europejski, a 10 proc. produkcji trafi poza kontynent. Teraz zaczynamy myśleć o dalszym rozwoju. W przyszłości mamy możliwość rozbudowy fabryki o kolejne 30-35 proc.”.